sobota, 1 grudnia 2012

Harry


Biegłem na najwyższy klif w tym mieście , ile tylko sił w nogach , aby ratować życie najważniejszej osoby , w całym moim życiu . Zawsze lubiliśmy tam spędzać romantyczne wieczory , świętować sukcesy , śmiać się , a teraz ? Teraz , jeśli się spóźnię , będzie mi się kojarzył z Jej śmiercią . Dokładnie pamiętam jak wyznałem jej miłość , dokładnie w tym miejscu , które miało mi Ją teraz odebrać ... Co ja bez niej zrobię ? Bez Niej moje życie nie będzie miało sensu , nic nie będzie takie same . Przyśpieszyłem jeszcze bardziej , o ile to możliwe , jeśli nie zdążę już nigdy nie usłyszę z Jej ust " Styles , ty idioto ! " , tak , zdecydowanie brakowało by mi tego , może nie tak mocno jak Jej dotyku i pocałunków , ale brakowałoby . Po głowie cały czas wirowały mi myśli , jak w wielkiej próżni .
< Kilka minut wcześniej >
 Szedłem właśnie do [ T.I.] , umówiliśmy się na seans filmów , wszedłem do mieszkania bez problemu , bo w końcu po dwóch latach związku miałem klucze . Zawsze tak robiłem , nie pukałem - wchodziłem.  " Kochanie !! Jesteś tu ?!! " - krzyczałem , nie ukrywajmy , głośno , zero odezwu , ponowiłem tę próbę , nic . Sprawdziłem całe mieszkanie , każdy kąt , pusto . Przecież się umawialiśmy , muszę z nią porozmawiać . Wiem , że Ona czyta te wszystkie komentarze , tabloidy i inne gówna . Ja osobiście mam zdanie innych na temat Naszego związku głęboko w poważaniu , nie ukrywam , nie jest miłe czytanie tego , że Twój fan nie może zaakceptować kogoś , z kim Ty chcesz spędzić całe życie , ale nie zamierzam z tego powodu z Nią się rozstawać , co to , to nie . Był u Nas dzisiaj Paul , mieliśmy tak zwaną " Naradę rodzinną " . Na tym o to spotkaniu Paul przeczytał kilka komentarzy na ten temat  " Harry , czy ty nie widzisz , że ona rujnuje Waszą karierę ? Nie widzisz , że przez nią tracisz fanów ? Musisz skończyć ten związek , inaczej zespół się rozpadnie " - o to jeden z nich , na szczęście ani chłopaki , ani Paul nie zgadzają się z tym , wspierają mnie , dodają otuchy , dobrze wiedzą , że ją kocham , nie pozwolili by mi , ani jej cierpieć , a już na pewno przez takie głupie komentarze. Niestety [T.I.] jest strasznie wrażliwa na tym punkcie , muszę ją przekonać , że to nie prawda. Wchodzę jeszcze raz do kuchni i widzę białą kartkę z moim imieniem , otwieram i zaczynam czytać . Zamarłem .
  "   Harry
Wiem , że musisz wybierać pomiędzy mną a karierą . Wiem też , że wybierzesz mnie , ale ja tak nie potrafię , nie chce , żebyś prze ze mnie cierpiał , ale Ty mnie nie zostawisz , za bardzo mnie kochasz .Byłam u Was i słyszałam jak Paul mówi , że niszczę Wam reputacje . Najlepiej by było , jak byśmy się rozstali , ale ty mnie i tak znajdziesz i skończy się tak , że wrócimy do siebie , tym samym niszcząc Twoje marzenia . Dlatego postanowiłam zniknąć . Na zawsze.Wiesz gdzie zaraz dotrę , prawda ? Jestem tego pewna . Wyszłam z domu gdy tylko wszedłeś , bynajmniej taki jest plan , ale nie idź za mną , idź do chłopaków , nie mów im na razie . Baw się tak , jakbyś mnie nigdy nie poznał . Wiem , że to dla Ciebie trudne . Tyle wspaniałych chwil , tyle pocałunków , uśmiechów. Tego nie da się tak szybko wymazać . Kocham Cię , nad życie i nie chcę żebyś był smutny jak mnie już nie będzie , nie chcę żebyś uronił choćby jedną łzę . Nie rób nic głupiego , żyj tak jak zawsze chciałeś " Mimo przeciwności , z nadzieją w sercu , idę dalej po przyszłość , ale nie zapominam o przeszłości , i żyję chwilą , tą tutaj , ulotną niczym pył , chwilą". Zawsze to powtarzałeś . Podążaj do przyszłości , ale nie zapomnij o tej drobnej , kochającej Cię , dziewczynie. Wspomnij mnie czasem , a kiedyś opowiedz o mnie swoim wnukom . Ucałuj ode mnie wszystkich, i podziękuj w moim imieniu , za to ,że byli. Tak po prostu , byli , kochali , wspierali , a w zamian oczekiwali tylko i wyłącznie mojej radości . Nasz Bad boy ma ograniczyć fajki i opiekować się Perrie , pasuję do siebie , Lu ma dbać o Elenor , jak o swoje marchewki , Niall niech w końcu zagada do tej dziewczyny z warzywniaka , hahahahahahahaha, jak dostanie jakieś zniżki na jedzenie , to połączy przyjemne z pożytecznym , Liam dobrze wie , że ma skarb , Danielle i On tworzą parę idealną . Poproś go , żeby się przełamał i w dniu mojego pogrzebu zjadł lody jak człowiek , łyżką . A ty ...  Ty kochanie się nie obwiniaj , sama tak zdecydowałam . Głupio ? Może masz racje , ale w słusznej sprawie , Kocham Cię , ty też kiedyś jeszcze pokochasz . Dziękuje Wam wszystkim , Dziękuje Ci Harry . "
Czytając ostatnie zdania , biegłem , oślepiony przez łzy .
< Teraz >
Właśnie dobiegam , do wyznaczonego w myślach miejsca , muszę zdążyć ! Jak ona mogła mi to zrobić , I to jeszcze przez jakieś KOMENTARZE , NIE POTWIERDZONE KOMENTARZE ! Przecież jakby to była prawda , to jakoś byśmy udobruchali Naszych fanów , czy coś w tym stylu , ale nie, ona zawsze musi stawiać na swoim !!!!!!!!! Jest ! Stoi tam, jeszcze nie jest za późno !
- [T.I.] , stój ! Rozmawialiśmy z Paulem , to nie prawda , nie tracimy fanów ! Nie rób tego !- Podszedłem do Niej , stała na samym skraju urwiska , i wyszeptałem - Zostań ze mną , nie rób mi tego ...
-Tooo, to prawda ?
- Przecież nigdy Cię nie okłamałem.-  JUŻ CHCIAŁA PODEJŚĆ , JUŻ WSZYSTKO MIAŁO BYĆ DOBRZE , ALE NIE ! Klif się osunął. Spadła ... Podszedłem do klifu , widziałem jak leciała w dół , widziałem jak ginie , widziałem jak umiera mój świat.
- Aaaaaaaaaaa! - krzyczałem na całe gardło , rozejrzałem się dookoła. Byłem w moim pokoju , cały się trzęsłem , dygotałem ze strachu. Koło mnie leżała [T.I.] , wtulona we mnie , wyglądała tak niewinnie , uroczo . Uwielbiałem patrzeć jak śpi , postanowiłem jej nie budzić , poszedłem cichutko do łazienki ,obmyłem twarz. To tylko sen , okropny sen . Wróciłem do łóżka , przytuliłem się do mojego świata i wyszeptałem " Kocham Cię ". Usnąłem , zaraz po muśnięciu jej ust . Tym razem kraina morfeusz nie miała dla mnie żadnych niespodzianek . "Lepiej , żeby było zwyczajnie , ale z Nią...."
Postanowiłam , że skończę to w ten sposób, ponieważ nienawidzę smutnych zakończeń, wiem, że kiedyś będę musiała takowych użyć, ale jak na razie wiernie trzymam się happy end'ów. Zdaję sobie sprawę ,że wybrałam bardzo błahy powód do chęci odebrania sobie życia, ale uważam , że każdy taki jest w porównaniu z takim darem , jakim jest życie.
Imagin jest krótki , ale jutrzejszy Zayn będzie dłuższy. Mam nadzieję, że się spodoba, chociaż troszkę ;)
To do jutra , Misiaki ;*
                                                              Lena:D

6 komentarzy:

  1. Czekaj, momencik już komentuję, tylko wytrę tą łzę, która błąka się po moim policzku. Myślałam, że dziewczyna naprawdę zginie. Jasna cholera! Nie wiem co by było wtedy z Hazzą. Na całe szczęście to był tylko sen ( mam nadzieje, że nie proroczy ). Jak już wiesz: uwielbiam czytać Twoje imaginy. Są świetne, o wiele bardziej ciekawsze od innych, które czytam, a najbardziej w tym wszystkim odpowiada mi to, że każdy następny jest z innym członkiem zespołu, na którego widok sika większość lasek w Polsce i nie tyle, ale dobiegam od tematu.. Boże, co ja miałam. A już wiem! Jesteś idealna w tworzeniu i mam nadzieję, że będziesz to robić dopóki... no od teraz do zawsze. Masz mi nawet nie przestawiać.
    Twoja zachwycona Nathalie. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Awwww świetny:)
    ja już na prawdę myślałam że ona nie będzie żyła...
    już zawału dostawałam a ten lokers się obudził:)
    może to i dobrze bo takie tragiczne zakończenia są smutne...
    uwielbiam twoje imaginy więc czekam z niecierpliwością na następny:)
    zwłaszcza że następny z Zaynem:)


    pozdrawiam Olcirek ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak teraz mi się chciało płakać, to jak będzie podczas czytania imaginu ze smutnym zakończeniem? Dobrze, że Harry zdążył, zanim jego ukochana zrobiłaby coś głupiego. Napisane genialnie i z taką lekkością. Pozdrawiam i czekam na imagin z Zaynem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny , świetny , świetny , świetny i tak z 100 razy ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. 51 year-old Paralegal Danielle Hurn, hailing from McCreary enjoys watching movies like Demons 2 (Dèmoni 2... l'incubo ritorna) and Graffiti. Took a trip to Major Town Houses of the Architect Victor Horta (Brussels) and drives a Mercedes-Benz 540K Special Roadster. na na tej stronie internetowej

    OdpowiedzUsuń